Budują halę, poprawiają gimnazjum

Gmina Brwinów jest w trakcie realizowania sztandarowej inwestycji, którą jest budowa hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1. Przy okazji zmiany dotkną gimnazjum. Za kilka miesięcy pojawi się nowy dach, ale to dopiero początek.

Teoretycznie wszystko powinno być w porządku. Budynek gimnazjum powstał w 2007 roku, jednak nie jest w pełni funkcjonalny. Brak toalet dla uczniów, przeszklony dach to elementy wymagające zmian.

Gmina uwzględniła konieczność przebudowy placówki w harmonogramie prac. – Gimnazjum zostało niejako przyklejone do szkoły podstawowej. Zabrakło toalet, które zamierzamy teraz stworzyć. Przy okazji budowy hali w łączniku pojawią się trzy łazienki. Będą przeznaczone wyłącznie do użytku gimnazjalistów. Kolejnym problemem jest brak dostępu do budynku dla osób niepełnosprawnych. Parter jest usytuowany wysoko, wejść można schodami. Ten problem powinna rozwiązać winda. Dodatkowo nad I piętrem znajduje się szklany dach, przez który w miesiącach letnich wpada słońce i temperatura sięga nawet 40 stopni Celsjusza. Planujemy zastosować dach dwuspadowy – wylicza kolejne problemy Arkadiusz Kosiński, burmistrz gminy Brwinów.

O tym, że zmiany są konieczne było wiadomo już wcześniej. Gmina przygotowała się do tych prac, jednak pojawia się kolejny problem. Winda i łazienki pojawią się wraz z budową hali, inaczej wygląda kwestia dachu. Przecież w gimnazjum normalnie odbywają się lekcje. Kiedy zatem przeprowadzona zostanie przebudowa dachu? Brwinowski włodarz znalazł rozwiązanie. – Działania w tym zakresie rozpoczniemy w czerwcu. W połowie miesiące firma wejdzie do budynku i zajmie się dachem. Przez 2,5 miesiąca powinni uporać się z tym zadaniem – przewiduje burmistrz Brwinowa.

Jak postępuje budowa hali sportowej? Inwestycja zostanie zrealizowana w technologii pasywnej i będzie to pierwszy tego typu projekt na Mazowszu. Termin realizacji zadania określono na czerwiec 2017 roku. – Wszystko idzie zgodnie z planem. Prace fundamentowe udało nam się zrealizować przed mrozami. Pogoda nam sprzyja. Realizacją zadania zajmuje się solidna firma, z którą współpracowaliśmy – mówi Kosiński.