Budowa szkoły na Bąkach uciążliwa dla mieszkańców

Pruszków

Nie tyle sama budowa, co ciężarówki dostarczające materiały dla powstającej przy ul. Jarzynowej szkoły. Mieszkańcy skarżą się, że ciężkie pojazdy blokują dojazd do posesji, rozjeżdżają i tak zniszczoną nawierzchnię ulicy Brzezińskiego.

Najczęściej powtarzające się określenie na sytuację na ulicach Jarzynowej i Brzezińskiego, to… „masakra”. – Codziennie dochodzi do spięć, bo stan drogi nie pozwala, aby minąć się swobodnie, a ciężarówki uniemożliwiają nam wjazd i wyjazd. Fajnie, że powstaje nowa szkoła, ale czujemy, że nikogo nie obchodzi nasz los – mówi nam jeden z mieszkańców. – Kierownik budowy nic sobie z tego nie robi, urząd odsyła nas do wykonawcy i zaczyna się ping pong – dodaje. 

Dodatkowym problemem, poza złym stanem nawierzchni, jest to, że ubytki zasypywane są gruzem z budowy, a tam na kierowców czekają kolejne niemiłe niespodzianki, czyli metalowe elementy, które przebijają opony. 

Z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie zwróciliśmy się do pruszkowskiego urzędu miasta. – Wiemy  tej sytuacji, otrzymaliśmy zgłoszenia od mieszkańców. We wtorek w urzędzie odbyło się spotkanie z kierownikiem budowy i szefami firmy. Zobowiązaliśmy ich do uporządkowania tej sytuacji, utwardzenia drogi, załatwienia sprawy ciężkich pojazdów i parkowania, bo od mieszkańców wiemy, że to też jest kłopotliwe. Będziemy tego pilnować i rozliczać wykonawcę – zaznacza Elżebeta Korach, naczelnik Wydziału Inwestycji Remontów i Infrastruktury Technicznej Urzędu Miejskiego w Pruszkowie. 

Usłyszeliśmy też zapewnienie, że zła nawierzchnia na Jarzynowej i Brzezińskiego zniknie po zakończeniu budowy szkoły. – Projektujemy te drogi, obie ulice zostaną utwardzone kostką – mówi naczelnik Korach.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy