Jeszcze w marcu burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński zaznaczał, że wprowadzenie bonifikaty wyższej niż 60 proc. nie jest najlepszym pomysłem. – Wiadomo, że są osoby, które chciałyby odkupić nieruchomość za 1 proc wartości. Ale jeśli zmniejszymy dochody, będzie mniej pieniędzy na inne wydatki. W tym przypadku rząd i tak pozwala spłacić użytkowanie wieczyste za cząstkę wartości. Myślę, że są jakieś granice rozdawania pieniędzy publicznych. A jest wiele osób, które wcześniej zdecydowały się przekształcać użytkowanie wieczyste we własność i nie przysługuje im bonifikata – zaznaczał wtedy brwinowski włodarz.
Mimo to radni z klubu PiS przygotowali projekt uchwały, który miałby wprowadzić bonifikatę w wysokości 98 proc. w opłacie jednorazowej. Według radnych wprowadzenie bonifikaty w tym wymiarze będzie :kosztować” 1,4 mln zł w ciągu najbliższych lat, czyli średnio 70 tys. zł rocznie. Według klubu PiS ten „ubytek” można uzupełnić ze zwiększających się wpływów z podatku CIT, podatku od nieruchomości oraz oszczędności w wydatkach urzędu i promocji poprzez zrezygnowanie z uczestnictwa w płatnych konkursach m.in. Teraz Polska, Lider Edukacji czy Gmina Fair Play.
Warto jednak dodać, że brwinowskiej radzie gminy klub radnych PiS nie posiada większości. Szanse na przeforsowanie uchwały wprowadzającej bonifikatę w wysokości 98 proc. nie są zbyt duże.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
To że ktoś jest inteligentny i rozumie działania ludzkie poprawnie i nie jest zaślepiony zaściankowym kompleksem p.t”Wszyscy kradną” to uważasz za lizusostwo???Czy na siłę sławy interenetowej oczekujesz?? Bo jeśli tak to załóż patostream na youtube i zbieraj donejty
Burmistrz Brwinowa nie dba o przychody z tytułu wpływów z podatków od ludzi. One są procentowo największe. Żebrze po różnych dotacjach i zadłuża gminę. Nie zarządza efektywnie tylko socjalistycznie. Nie reprezentuje interesów mieszkańców. Nie rozwija gminy. Jest przysłowie z kim przystajesz takim się stajesz. Zamiast zająć się robotą to pozuje w mediach a robotę wykonują zastępcy bez jego nadzoru. To może taniej postawić w gminie tuzin pomników aktualnego Burmistrza niż znosić jego małomiasteczkową osobowość?
Najciekawsze są tu wypowiedzi ….lizów, czyli dworzan Kosińskiego. Aż piana z pysków leci – czerwona piana. Tylko patrzeć, jak na pomoc przybędzie do Brwinowa „jego wielmożność” struzik. Wygłosi orędzie i co? Dalej będzie wszystko ok?
Struzik tzn sejmik wojewódzki dla swoich gruntów przyznał kilka miesięcy temu bonifikatę 98%. Kosiński jest osamotniony. Nie zdaje sobie sprawy, że tutaj zła jego decyzja to początek jego upadku.
Brwinowianie poniżej,
– TO DLACZEGO NA NIEGO GŁOSOWALIŚCIE i tzw. .”DOBRO WSÓLNE” – jego autorstwa ?!
Jest to najgorszy „gospodarz” Brwinowa od lat.
Syf na ulicach, którego nie zamierza sprzątać.
Moszna to jedyny obszar w gminie, który nie poparł Kosińskiego w ostatnich wyborach. I zobaczcie jak odegrał się na tych mieszkańcach Kosiński…SYF NA GŁÓWNEJ ULICY MOSZNY I PRZY TYCH DWÓCH RONDACH… Tylko patrzeć jak jakiś motocyklista zaliczy szlifa i straci tam życie !
Dlaczego Kosiński za nic nie odpowiada ?!!!
Brwinów to jego ELDORADO ?!
Przecież to człowik przyjezdny, to człowiek z nikąd !!!
A najciekawsze jest to, że jemu się wydaje że my jesteśmy dla niego ,
– A NIE ODWROTNIE !
No faktycznie, w ostatnich wyborach na burmistrza Brwinowa był taki różnorodny wybór kandydatów, że zwycięstwo p. Kosińskiego było ogromną niespodzianką… /s
„…oszczędności w wydatkach urzędu i promocji poprzez zrezygnowanie z uczestnictwa w płatnych konkursach m.in. Teraz Polska, Lider Edukacji czy Gmina Fair Play. ” moze Pan Burmistrz Kosinski pochwali sie ile wydal na te nagrody (jak sie placi to sie dostaje)!… rozumiem ze ladnie na science sie pozuje z nagroda i potem na profile FB bajeruje jako to dobry gospodarz… a na inwestycje ktore sa naprawde potrzebne w gminie NIE MA!
70 tys zł. A wynagrodzenie burmistrza, jego zastępców, skarbnika, sekretarza czyli zarządu gminy przekracza rocznie 1 mln złoty. 20 mln przez 20 lat dla 5 osób. Można popatrzeć na oświadczenia majątkowe dostępne na stronie gminy
Zawsze znajdzie się ktoś taki co mu wiecznie wszystko przeszkadza. A najlepiej to mu przychodzi podliczanie innych. Jaką mają pensję, czemu taką wysoką i ile przy okazji kradną??? Najlepiej się to robi z pozycji osoby, która nic nie robi na rzecz, a jeszcze wymaga i krytykuje. To jest polska dominująca cecha. Kosiński zły, przedtem Guzik nic nie robił i tak możnaby wyliczać bez końca. Jak przeszkadza to się weżcie sami za działalność w gminie i pokażcie jak się nią powinno zarządzać.
Kosiński zaczyna mnie denerwować. Nie chcę więcej słyszeć z jego pewoskich ust krytyki rządu Prawa i Sprawiedliwości !
Rozdawalnictowo ?!
Lepiej zacznij od siebie i swojego „złodziejnictwa” !
– Jak np. przektręty z pałacykiem w parku !
Kosiński uratował pałac jak by nic nie robił to malkontenci tacy jak wy już by płakali że na jego oczach rozpada się zabytek a on nic nie robi. Szkoda że tak późno poprzedni „burmistrz” miał okazję kupić za 2 miliony ale mysłał jak wy…
To jest zbędny wydatek, który jeszcze odbije się czkawką Kosińskiemu. No ale Pani Dyrektor musi mieć „godne” miejsce do pracy ;(
Do POLAK!
Jak masz dowody to do prokuratury. Jak nie masz to mor.. w kubeł.
Bardzo dobrze, że powstają pump track’i, że Park staje się coraz ładniejszy, że są ścieżki rowerowe. Bo to służy wszystkim nam.
Zwiększenie bonifikaty służy tylko nielicznym. 60% to i tak dużo.
Dziwne. W tym samym czasie co ten post (autor żorż) Burmistrz na fb opublikował swoją wycieczkę rowerową z okazji św Floriana.
Bardzo dziwne. Pewnie w tym samym czasie było jeszcze kilka innych wydarzeń 🙂
Akurat tutaj z tego co pamiętam to Burmistrz pisze pod własnym nazwiskiem.
To są poważne oskarżenia i zarzuty i jeśli nie masz dowodów na taką działalność (a z pewnością nie masz cebulaku) , a tylko bijesz pianę to lepiej się nie odzywaj!
No nareszcie! Na pumptracki to pieniądze są, ale jak trzeba zacisnąć pasa to chętnych nie ma! Chyba, że burmistrz doprowadzi odbiór śmieci i utrzymanie dróg do okolicznych standardów – myślę, że wtedy znajdzie się poparcie społeczne dla braku bonifikaty.
Te pumptracki to taka zabaweczka Kosińskiego, który nie ma żadnych poważnych pomysłów na Gminę Brwinów. No, ale „pieniążki”, jak to mówią w wiochach na coś wydać trzeba. Szkoda tylko, że nie na pożyteczne cele, tylko na jakieś fanaberie Kosińskiego.
Rozrywka dla młodzieży to zmarnowane pieniądze? Ludzie szybko do lekarza tego od głowy!!!!!!!!!!!!!!!!!
A dofinansowanie 100 tys zł budowy ścieżek w nadmorskiej gminie to nie fanaberia. Żal mi radnych którzy na ten pomysł głosowali. Wstydzą są swoich nazwisk. Występują od lat jak radni Kosińskiego. Kosiński odejdzie za 4 lata. Brwinów mu się nuży. Zarobki nieduże, apetyt duży (czy te na jego profilu fb eksponowane wypowiedzi poseł do europarlamentu, małe zarobki nie świadczą o znużeniu). A wy radni z jego klubu zostanie tu w lokalnej społeczności. Kto na Was zagłosuje jeśli Wasza postawa to nie stanowienie władzy i wymaganie od władzy wykonawczej tylko robienie tego co Burmistrz chce. Czy to dyktatura? Czy boicie się własnych przekonań, myśli?
Brwinów ma bardziej palące problemy takie jak: stan dróg, ich czystość, oświetlenie, sieć ścieżek rowerowych, odbiór śmieci (a w zasadzie jego nędzna namiastka). Ciekaw jestem, ile osób będzie korzystać z tych pumptracków za pół roku – kto jeszcze będzie pamiętał, że one tam są?
Zawsze będą inne bardziej palące problemy. Po co nam hala, po co nam lodowisko w zimę – przecież są ważniejsze problemy….
Gmina powinna rozwijać się równomiernie i inwestować w różne rzeczy – przedszkola, drogi i te pump track’i również.
Co jest nie tak z odbiorem śmieci?
@Żorż: Sorry, ale nie wmówisz mi, że pumptrack ma wyższy priorytet, niż odśnieżanie ulic czy odbiór śmieci. A propos śmieci: odbieranie odpadów 2x w miesiącu jeszcze można przeboleć, ale segregowane raz w miesiącu to trochę żart – ludzie trzymają kartony/plastiki po 3 tygodnie wokół koszy na śmieci. A odbiór „zielonych” to już prawdziwa kpina – raz w miesiącu łaskawie wezmą 2 worki. Głupie koszenie trawnika to jest 10 worków co 2 tygodnie, a gdzie gałęzie czy inne krzaczki? Przecież tego do kompostownika nie wrzucić – raz, że się na kompost nie nadaje i tylko smród się unosi, dwa – kompostowników było tyle, co kot napłakał a nowych nie ma i nie będzie, więc zapomnij. Kurczę, jakoś w takich Michałowicach, Nadarzynie, nawet „niedasię” Pruszkowie – udało się zorganizować odbiór na ludzkim poziomie. Ale nie w Brwinowie.
Bardzo dobrze że powstają takie miejsca dzieciaki już czekają! Jak coś nie pasuje to droga wolna…
Czy ktoś wie kiedy Urząd w Pruszkowie zacznie wysyłać zaświadczenia do użytkowników wieczystych?