Biorą się za trasę katowicką, utrudnienia

Region

Coraz więcej dróg zyskuje nową jakość. Podobnie ma być w przypadku trasy katowickiej, na której jutro, 20 sierpnia, zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu. Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia.

Drogowcy czekali na zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Po zapoznaniu się ze wszystkimi dokumentami wojewoda mazowiecki dał „zielone światło”. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, aby przystąpić do prac. Drogowcy nie zamierzają tracić czasu. Odcinek Paszków-Przeszkoda zostanie rozbudowany do parametrów drogi ekspresowej. – Wojewoda Mazowiecki wydając decyzję Zezwalającą na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID) nadał jej rygor natychmiastowej wykonalności – Małgorzata Tarnowska, rzecznik warszawskiego oddziału GDDKiA.

Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Czego należy się spodziewać? – Jutro (20 sierpnia – przyp. red.) wykonawca wprowadzi tymczasową organizację ruchu na jezdni w kierunku Katowic. Dokładnie chodzi o 4,4 kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 8 między Siestrzenią a Młochowem. Jezdnia zostanie zwężona do jednego pasa ruchu. Taka organizacja ruchu ma obowiązywać około dwóch miesięcy, ale schematy mogą się zmieniać. O wszelkich modyfikacjach będziemy informować – tłumaczy Tarnowska.

Cała inwestycja powinna zakończyć się w 2018 roku. Koszt przebudowy ponad 11-kilometrowego odcinka trasy wyniesie ponad 435 mln zł.

Natomiast na start prac na fragmencie między Radziejowicami a Przeszkodą trzeba jeszcze poczekać. W tym przypadku procedura związana z wydaniem ZRID jest dopiero na starcie. Decyzja powinna byc gotowa w ciągu 6 miesięcy.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.