Bilans majowego weekendu

Policjanci podsumowali długi weekend na naszych drogach. W powiatach pruszkowskim i grodziskim doszło do pięciu wypadków i 26 kolizji. Zatrzymano również wielu nietrzeźwych kierujących.

Policyjna drogówka przez te kilka dni majowego weekendu prowadziła wzmożone kontrole. Sprawdzano nie tylko trzeźwość kierowców i stosowanie się do ograniczeń prędkości, ale i wiele innych rzeczy, m.in. dopuszczalną liczbę przewożonych osób, stan techniczny pojazdów, a także to czy w odpowiedni sposób przewozimy dzieci w fotelikach. Kierowcy musieli mieć się na baczności, ponieważ prawo jazdy można było stracić w kilka chwil.

Był to pracowity okres dla pruszkowskich policjantów. – Na drogach powiatu pruszkowskiego doszło do czterech wypadków i 19 kolizji. Nietrzeźwych osób kierujących pojazdami było dziewięciu – zaznacza asp. Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

W powiecie grodziskim było wyjątkowo spokojnie, z wyjątkiem jednego wypadku, do którego doszło w Kałęczynie. – W tym okresie odnotowaliśmy siedem kolizji i jeden wypadek, w którym ucierpiało aż siedem osób. Ponadto zatrzymaliśmy jedną osobę kierującą samochodem w stanie nietrzeźwości oraz jednego kierowcę w stanie „po spożyciu” (do 0,25 mg w wydychanym powietrzu) i sześciu nietrzeźwych rowerzystów – mówi asp. Monika Orlik z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

28 maja w pobliżu cukierni w Kałęczynie zderzyły się trzy pojazdy. Udział w akcji ratunkowej brały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz cztery zastępy ratownictwa medycznego. Droga wojewódzka nr 579 zablokowana była w obydwu kierunkach przez kilka godzin. Jak doszło do wypadku? Kierowca osobowego Volkswagena, który jechał w stronę Grodziska Mazowieckiego w pewnym momencie chciał skręcić w lewo. Wykonując manewr skrętu chciał zdążyć przed nadjeżdżającym z naprzeciwka Mercedesem. Niestety kierujący Volkswagenem nie zdążył zjechać, najpierw uderzył w niego Mercedes, a później jadąca za nim Skoda.