Odcinek autostrady A2 Stryków–Konotopa ma być przejezdny jeszcze przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku. Inwestycja ma jednak spore opóźnienie.
Chińskie konsorcjum Covec, które buduje dwa spośród pięciu odcinków, znalazło sposób na terminowe zakończenie prac. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że odcinek od Strykowa do Bolimowa nie zostanie ukończony na czas. Żeby ratować inwestycje firma chce zatrudnić około 2 tys. pracowników, obecnie przy budowie autostrady pracuje już 450 robotników z Chin. Zdaniem Generalnej Dyrekcji dróg Krajowych i Autostrad konsorcjum przedstawiło bardzo realny program naprawczy, pozwalający zakończyć prace budowlane zgodnie z terminem.
Jedną z przyczyn powstałych opóźnień jest brak polskich firm chętnych do współpracy. Chińczycy muszą postawić aż 27 mostów, a udało im się znaleźć podwykonawców do budowy zaledwie 12. Dlatego firma postanowiła sprowadzić robotników z Azji.
Covec wygrał przetargi na budowę dwóch odcinków autostrady oferując stawki na granicy opłacalności. Teraz konsorcjum chce zatrudnić dodatkowych pracowników. Nieoficjalnie mówi się, że Chińczycy mogą nawet z własnej kieszeni zapłacić robotnikom, by zakończyć budowę w terminie. Ta inwestycja jest dla nich tzw. furtką do Europy. Dlatego konsorcjum jest gotowe zatrudnić nawet więcej rodaków niż planowane 2 tys.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.