Łódzka delegatura CBA wpadła na trop zmowy przetargowej w trzech miejskich spółkach, które działały na korzyść wrocławskiej firmy. Chodziło o dostawy samochodów do zbierania odpadów komunalnych. Przetargi ogłoszono w 2016 roku, a sumy zamówień opiewały na ponad 2,5 mln zł. Ustalono, że przedstawiciele przedsiębiorstwa z Wrocławia porozumieli się z urzędnikami samorządowymi i pracownikami spółek samorządowych.
Okazuje się, że wśród zatrzymanych osób jest pracownik pruszkowskiego MZO. – Agenci CBA z Łodzi zatrzymali prezesa i handlowca z wrocławskiej firmy zajmującej się dostawami m.in. specjalistycznych ciężarówek, prezesa Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Kole, byłego prezesa tej spółki oraz pracownika Miejskiego Zakładu Oczyszczania w Pruszkowie – poinformował Piotr Kaczorek z CBA.
A jak do sprawy odnoszą się włodarze z Pruszkowa? Skontaktowaliśmy się z wiceprezydentem Andrzejem Kurzelą. – Z tego co jest mi wiadomo to pracownik został już wypuszczony. Nie wiemy czy postawiono mu zarzuty czy nie. Także trzeba czekać do wyjaśnienia tej sprawy. Pracownik MZO zapiera się, że nie zrobił nic złego, że jest niewinny. Twierdzi, że nigdy nie miał propozycji korupcyjnych. Ponadto jeśli go wypuszczono to też o czymś świadczy, że zarzuty kierowane w jego stronę nie są poważne – mówi Kurzela. – Jeżeli ta sprawa nie potwierdzi się, to będziemy starali się ją sprostować – dodaje.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
